Forum dla każdego kto dyskutuje z głową:)
Administrator
Ja nic nie trenuje jeśli chodzi o te szkolne zawody, a tak sama z siebie to jeżdże na koniach, jeżdże na nartach, trochę rowerkiem, różnie bywa
Offline
brzuszki wieczorkiem na dobre spanie.... pompki rankiem na dobry dzień... jak dobra pogoda to rower na lepszy humor... no i we wtorki o 15:40 na dużą salę gimnastyczną na skok w wzwyż...
Offline
Administrator
ja tam tego szkolnego sportu nie lubię, ale wszystko co mi się nie wiąże z wf uważam za bardziej interesujące. Ja za dużo na koniach nie jeżdże, ale nie tak dawno byłam na obozie konnym, a wczoraj dosc sporo przeszłam na Lednicy, więc mnie nogi bolą
PS. Aśka- pisz conajmniej jedną linijke tekstu
do wszystkich- będziemy mieli więcej użytkowników za forum, zwerbowałam kilku znajomych z Poznania i Szamotuł
Offline
no masz racje z tym szkolnym sportem bo to troche śmieszne jest i wogóle ;p ja trenuje skok wzwyż ale na zawody jak jeżdżę to jeżdżę na skok w dal i na bieg na 100m ale nie powiem bo jeśli chodzi ogólnie o treningi itp. to nie jest źle... szczególnie jak sie trenuje (albo wf się ma) z prof. Wiśniewskim... on spoko jest i wogóle lepszego naudczyciela od wfu nie wiedziałem... pozdro dla niego gdyby to kiedyś czytał
Offline
Administrator
He he, jak dla mnie to p. Walkowiak jest b. fajna. Własnie wróciłam z wycieczki i była na luzie, wycieczka swietna, a lepszej wychowawczyni od niej nie znajdziecie ;P Co do wycieczki to było naprawdę super, 7 km od cywilizacji i miejsce niczego sobie w lesie ładnie i na świezym powietrzu ;P Zdjęcia mam śmieszne, no i film nakręcony przez Aśke przerażajacy A co do szkolnego sportu to mi by sie nie chciało chodzic na treningi, ale każdy ma tam swoje jakies zajecia, które lubi.
Offline
Administrator
Osz wy za dobrze macie Ale w ciągu roku i tak się pewnie natrenujecie, ja wole się w tym czasie polenic
Offline
no ja też lubie się lenić ale szczerze mówiąć stęskniłem się za tym skakaniem ;( to jest właśnie minus jak się trenuje coś co się lubi robić teraz będę miałjeszcze 2 miesiące bez skakanie ;( straszne !!! nie wytrzymam... mam taką ochotę sobie poskakać myślałem ostatnio troche o Le Parkour ale jak dla mnie to nie to samo... ;(
Offline
Administrator
Własnie AbiKodżak poskacz sobie dla zdrowia po ulicznych zakamarkach. Moim zdaniem jest to świetny sport takie skakanie, co tam, zawsze można spróbować, byle żeby się nie połamać.Najlepszym sportem na wakacje według mojego uznania sa rolki, rowerek, tenis no i spacery po plaży
Offline
no nie połamać się łatwo powiedzieć ale nie ma gdzie u nas sie w to bawić ;/ a przskakiwanie przez ławki to nudziarstwo ;/
dzis na rowerze sobie trochę jeździłem
a jeśli chodzi o plażę to od spacerów wolę siatkówkę plażową jak się można świgać
Offline
Administrator
Ja już miałam przygody z łamaniem kości więc nie jest mi łatwo powiedziec wiesz... trochę wyobraźni, kilku znajomych i juz można Też się chciałam na rowerki, ale jakoś zapomniałam i poszłam sie opalać
Siatkówka plażowa tez fajna, ale spacery mają swój urok
Offline
ja nie lubie spędzać czasu spacerując bo to zbyt statyczne jak dla mnie
a co do łamania rąk i nóg czy czego tam jeszcze to specjalistą nie jestem... nigdy nie miałem niczego załamanego tylko jak w piłke raz graliśmy to mi kość pękła, ale nigdy mi się nic nie złamało jak już mi się coś dzieje to jakieś otarcia czy rozcięcia tego to dużo miałem
Offline
Administrator
A kto powiedział że spacer musi być statyczny? Ja miałam prawą rękę złamaną podczas kolonii w wieku lat 9 i było to bardzo poważne złamanie ;/ boli jak cholera i puchnie strasznie na kolor fioletowo-zielony ;/ ja mam ciągle jakies obtarcia, rozcięcia itp. normalne... nawet w domu się to zdarza
Offline